Jelenia Góra - Przełęcz Okraj

Długość trasy - około 25km. Trasa w całości prowadzi drogami asfaltowymi. Trudności - stromsze odcinki przed Przełęczą Kowarską i między Przeł. Kowarską i Okrajem. Zaczynamy z dworca PKP w Jeleniej Górze. Jedziemy w kirunku na Karpacz-Kowary według wskazań drogowskazów. Gdy znajdziemy się koło Chotelu Jelenia Góra (po lewej stronie) warto wjechać na specjalną ścieżkę rowerową biegnącą po lewej stronie drogi i zaczynającą się właśnie koło chotelu. Jedziemy tą ścieżką 4 kilometry do zjazdu na drogę. Ścieżka w tym momencie skręca o 90 stopni w lewo pod górę. My wyjeżdżamy na drogę do Karpacza-Kowar. Po kilkuset metrach od zjazdu skrzyżowanie lewostronne i właśnie w lewo trzeba skręcić w kierunku na Wałbrzych-Kowary. Przez chwilę jedziemy pod górę, potem zjazd do Mysłakowic. Miejscowość jest dosyć długa. Następna miejscowość to Kostrzyca, gdzie od razu za mostem odbija w lewo trasa na Skalnik-Wołek. Cały czas jedziemy na Kowary. Za Kostrzycą dojeżdżamy do Kowar. Nie wjeżdżamy do centrum, tylko jedziemy w łukiem w lewo obwodnicą. Kowary mamy po prawej stronie. Po lewej stronie stacja benzynowa i za nią zaczyna się podjazd na obie przełęcze. Na Przełęcz Kowarską podjazd jest dosyć łagodny. Przed samą Przełęczą piękny widok na Kowarski Grzbiet i Kowary Górne. Za wzniesieniem skręcamy w prawo w kierunku na Lubawkę i granicę państwa. Droga wznosi się jeszcze dosyć łagodnie przez las. Dopiero od następnego skrzyżowania, na którym jedziemy w prawo (kirunek-granica państwa) kąt nachylenia szosy rośnie. Od tego momentu droga jest dosyć wąska i trzeba uważać na zjeżdżające z góry samochody. Gdy wyjedziemy z lasu warto zatrzymać się i po podziwiać widoki między innymi na: Kotlinę Jeleniogórską, Lasocki Grzbiet, Góry Kamienne i Wałbrzyskie, Rudawy Janowickie. Po dojechaniu na Przełęcz można przejechać na czeską stronę (konieczny paszport). Niestety nie można rowerem wjechać w Karkonosze.